Miałam napisać tego posta wcześniej, ale wyjazdy, przygotowania, upały oraz wiele innych spraw spowodowały iż ten post ukazuje się dopiero dzisiaj. Miałam napisać o czymś innym ale to zostawię na następny raz.
Przechodząc do tematu posta, zrobiłam moje mamie prezent z okazji imienin. Na początku to miało być zupełnie co innego, na ale nic mi nie pasowało. Do czasu aż przeglądając internet zobaczyłam fajne zdjęcie tortu z quillingu. Pewnie niektórzy nie wiedzą co to ten quilling, więc napisze tak jak nam przekazuje wikipedia, wiem oryginalne :)
Quilling (ang. "nawijać na pióro lub rurkę") technika z rodzaju papieroplastyki, służąca do tworzenia ozdób z wąskich pasków papieru zwiniętych w kształt sprężyny spiralnej i odpowiednio uformowanych przez zagniecenie zewnętrznych warstw papieru.
Przygotowane elementy najczęściej naklejane są na zdobioną powierzchnię tak, że powierzchnia paska papieru jest w stosunku do niej prostopadła.
Może teraz przybliżyłam Wam tą technikę. Oprócz torcika daje jeszcze kuferek i książkę. Jeszcze gdy nie miałam zrobionego torcika, myślałam o ozdobieniu kuferka tą samą techniką, ale chyba dobrze, że tego nie zrobiłam.
Proszę oceńcie sami, ale nie bądźcie zbyt surowi :)
Mam jeszcze taką prośbę możecie pomóc mi wybrać stokrotkę na czubek bo nie wiem która jest ładniejsza.
Teraz jak patrzę na te zdjęcia i na moje rękodzieło to jest sto razy ładniejsze :)
Mam też dla Was e-maila mojego bloga :
weraweronika6@interia.pl
Pomóżcie dokonać wyboru.
Co wy dajecie albo chcecie dać mamie na imieniny ?